Obserwatorzy

niedziela, 26 lutego 2017

SPOTKAŁA MNIE NIESPODZIANKA

Tym razem spotkała mnie prawdziwa niespodzianka!
Beata Sobieraj, koleżanka ze Związku Twórców Ziemi Zawkrzeńskiej, z którą wspólnie co roku organizujemy plenery malarskie dzieci, (jej podopieczne z Domu Kultury z Żuromina i moje z Mławy), wręczyła mi prezent na wernisażu w  Żurominie.

piątek, 24 lutego 2017

DZIEJE SIĘ...

Za dużo się dzieje, żebym mogła nadążyć z informacjami. Czyżby już mnie dopadła niewydolność związana z wiekiem???? 
Udowodnię że nie!
Na bieżąco wklejam zaproszenie na spotkanie, które odwlekało się
aż przyszedł moment na sfinalizowanie obiecanek. Siedzę więc i wybieram przykłady dla potwierdzenia mojej filozofii dobrego smaku i elegancji w ubiorze.

Gdy rozpoczęły się ferie zabrałam Stacha aby pooddychał świeższym powietrzem. Czas galopuje, bo Stach ma już 7 lat..... Już pojechał do domu ale pozostawił mi pakiecik rysunków. np taki rysunek:
  Zawsze po jego wyjeździe pustka i cisza trudna do wypełnienia.

Ja w tym czasie odtworzyłam osiem twarzy ze starych zdjęć maleńkiego formatu.
Jestem usatysfakcjonowana wynikiem!!!! Jeszcze nie mogę ich pokazać bo nie spytałam o pozwolenie.
W oryginale były to zdjęcia formatu 5x7 cm gdzie stały lub siedziały dwie osoby na jakim plenerowym tle. Twarz składała się z kilku tyciuśkich plamek i żadne powiększenie nie wchodziło w grę, bo rozdzielczość zerowa.. Oczywiście ani oczu ani innych szczegółów koniecznych do portretu nie było widać....a jednak moje portrety na A4 są ich portretami.
Utrzymuje się więc ciąg słów uznania dla mojej pracy twórczej, rozpoczęty we wrześniu zeszłego roku.. Mam paliwo dla duszy i do nowych działań.
 Teraz skupiam się na tym co namalować na triennale sztuki w naszym mławskim Muzeum. W maju ma być otwarcie wystawy z przeglądem prac wszystkich twórców tego terenu.