Obserwatorzy

sobota, 26 września 2015

SŁONECZNA NOSTALGIA


Wspomnienie Mazurskich klimatów prześladowało mnie od momentu powrotu z Leleszek. Jeden z widoków zadomowił mi się na stałe w głowie.
  Usiadłam i namalowałam go w kolorze jesieni. Jestem pewna, że w rzeczywistości wygląda inaczej i pewnie piękniej, ale byłam tam w środku upalnego lata i dużo tu z mojej wyobraźni.
Już widzę co jeszcze jutro poprawię, ale ogólnie to udany obrazek - tak myślę.
A wszystko dlatego, że mam zmienić styl z realizmu na nowoczesny, analityczny. Na razie ni czorta, nie potrafię!!!!

czwartek, 24 września 2015

UROCZYŚCIE ZACZYNAMY ZAJĘCIA PLASTYCZNE

                                           Dzisiaj użyję
bloga do zawiadomienia i zaproszenia szczególnie młodych artystów wraz z rodzinami na skromny wernisaż prac malowanych przez młodzież mławsko - żuromińską w czerwcu w Ratowie.  Wernisaż odbędzie się drugiego października w Galerii Foyer w Miejskim Domu Kultury w Mławie o godzinie 17,00.
Po wernisażu zapraszam wszystkie osoby chętne do nauki plastyki pod moim kierunkiem,  na  króciutkie spotkanie aby omówić godziny pracy w tym roku.
Mam nadzieję, że wystawione prace zachęcą nowych zdolnych artystów do rozwijania swoich zdolności i  pasji.

niedziela, 20 września 2015

NOWY MOTYL

Powstał nowy Motylek o buzi konkretnej dziewczynki, bardzo zdolnej plastycznie. Motylek ma 7 lat i namiętnie rysuje konie, pegazy, kucyki. Tam w chmurach są namalowane koniki według jej rysunku.
                        Już wiem, ze dostała obrazek na urodziny i bardzo się ucieszyła.

piątek, 11 września 2015

WYSTAWA

Nie mogłam się doczekać wernisażu, nie tylko dlatego, że zjadała mnie ciekawość jak wyszły prace innych uczestników, ale też i dlatego, ze umówiłam  się na odbiór zamówionego portreciku. Otrzymałam zgodę na pokazanie go tutaj, więc się chwalę.
Gdy weszliśmy do sali, wystawowej, zaskoczyła mnie ilość prac i ich poziom.
Pewnie umieszczę wkrótce jeszcze inne reportaże, ale dzisiaj tylko kilka zdjęć znalazłam na stronie Stowarzyszenia Autorów Polskich, które to organizowało.
Jak już jestem przy organizacji pleneru i wystawy, to od razu chylę czapkę za to, że było wszystko bardzo dobrze przygotowane.
 Dziękuję Janeczce Janakos -Szymańskiej (też i za to, że mnie wynalazła!), Waldkowi Stepnowskiemu i Stanisławowi Osieckiemu za ten udany plener, bardzo sympatyczną atmosferę i atrakcyjne spotkania.
                                                      A teraz pokażę co "zmalowałam".


                  Po wstawieniu obrazków stwierdzam, że "pławię się w błękicie!!!"

Tutaj podaję tylko kilka zdjęć na linkach strony SAP  z wernisażu uświetnionego pięknym wokalem trójki solistów i obecnością znamienitych gości.
https://www.facebook.com/181337438602880/photos/pb.181337438602880.-2207520000.1441992026./939761052760511/?type=1&theater

https://www.facebook.com/coekstudio/photos/pcb.625643037578271/625642214245020/?type=1&theater

wtorek, 8 września 2015

KARAWANA IDZIE DALEJ...

Wyświetlanie Plakat_3_A3 druk.jpg 
To aktualny plakat: (czwartek 10 wrzesień godzina 17 COEK STUDIO Ciechanów ul. 17 Stycznia 56A)

Zanim pojadę na nasz wernisaż chcę opowiedzieć o naszym, mławskim czytaniu "Lalki" B.Prusa.
Jak zawsze czytanie odbywało się w Bibliotece Publicznej, gdzie zastaliśmy pięknie urządzony salonik w stylu czasów akcji czytanej książki.
Nie brakuje chętnych do czytania, dowodem jest reportaż pokazany na stronie Biblioteki. ( nieśmiało dodam, że ja jestem na zdjęciu 10, 15 i 25 )

http://www.biblioteka.mlawa.pl/strona-851-jezyk-1

A karawana....? idzie dalej i przynosi wiele różnych zdarzeń. Nic ją nie obchodzi, że nie jesteśmy gotowi na wiele z nich.

piątek, 4 września 2015

CHIŃSKA PORCELANA

                                                          

                                       Te kwiatki to dla Was, moi Kochani!
 
                        
Pianka ułożyła się perfekcyjnie i topniejące na niej pojedyncze wiórki czekolady malowały po swojemu wzory. Równiutka smużka pary, ledwie widocznej w przyćmionym świetle, ulatywała gdzieś w niewiadome.
Palce delikatnie ścisnęły  maleńkie uszko porcelanowej filiżanki. Niewinność kwiatów na ściankach naczynia od 100 lat wzbudzała podziw każdego, kto brał ją w ręce. Całość była doskonałością i gdy uniosła do ust aromatyczną kawę w cienkim aż przezroczystym naczyniu, para snująca się dotychczas leniwie i równiutko, natychmiast zmieniła kształt i jakby oburzona tą interwencją odpłynęła w czeluście za stolikiem.
Usta nieśmiało dotykające ciemnego płynu spod pachnącej czekoladą pianki  doznały rozkoszy. Płyn rozpełzał po języku a uczucie spełnienia potęgowało się...jeszcze jeden dotyk cienkiej filiżanki, jeszcze kropla rozkoszy...niech trwa...
Nagle z hukiem otworzyły się drzwi i ordynarny baryton wrzasnął:   - wiedziałem, że gdzieś się chowasz! !!!!!!!!
- Co ?? rozbiłaś tą skorupę???
- Sprzątaj mi to migiem i biegiem wywalać  na stoisko więcej koszulek!
Pamiętaj te lepsze mieszaj z gorszymi ! I tak nikt się na tym nie pozna!
Nareszcie kupisz sobie jakiś normalny kubek, bo toto, to było do niczego, jakby człowiek nic w ręku nie miał!
Co tak stoisz jak wryta? Ruchy!!!!


                                                           ******************************

 Uciekam w pracę a najlepiej w malowanie. Oczywiście to wielkie uproszczenie tematu, ale coś w tym jest.
Chciałam pokazać za pomocą tej wymyślonej scenki, jak działa mechanizm ucieczki od rzeczywistości. Faceci często uciekają w pracę, bo tam mają sukcesy -  w domu jest tylko proza życia.
Ja skupiam się na tym co maluję i automatycznie wyłączam z rzeczywistości. Doprowadziłam ten stan do perfekcji i może dlatego nie przeszkadzają mi widzowie podglądające moją pracę, bałagan w domu itp.
Po raz pierwszy jednak stwierdziłam, że mój nastrój wewnętrzny, czyli smutek, przerażenie i  bezsilność może zaważyć na kolorach malowanych obrazków a obrazki są dla dzieci, dzieci wyjątkowo wrażliwych, więc …była przerwa w pracy.
Przerwa  już skończona!
 Pokonuję to, co mi przeszkadza.
DZIĘKUJĘ wszystkim, którzy dali mi swoje życzliwe słowa, też te z drugiej strony naszej Ziemi! 

Poczułam się jakbym dostała prezent: Gwiazdy do rąk i wszystko wokół  rozjaśniło światło!  Po prostu brakuje słów!!!!

  ******************************************
  WIADOMOŚĆ Z OSTATNIEJ CHWILI
w czwartek 10.09.2015 o godzinie 17.00
 odbędzie się Wernisaż Wystawy Poplenerowej
 "NASZ CIECHANÓW 2015", 
 COEK STUDIO
 Ciechanów ul. 17 Stycznia 56 A (domek nad wodą)