To aktualny plakat: (czwartek 10 wrzesień godzina 17 COEK STUDIO Ciechanów ul. 17 Stycznia 56A)
Zanim pojadę na nasz wernisaż chcę opowiedzieć o naszym, mławskim czytaniu "Lalki" B.Prusa.
Jak zawsze czytanie odbywało się w Bibliotece Publicznej, gdzie zastaliśmy pięknie urządzony salonik w stylu czasów akcji czytanej książki.
Nie brakuje chętnych do czytania, dowodem jest reportaż pokazany na stronie Biblioteki. ( nieśmiało dodam, że ja jestem na zdjęciu 10, 15 i 25 )
http://www.biblioteka.mlawa.pl/strona-851-jezyk-1
A karawana....? idzie dalej i przynosi wiele różnych zdarzeń. Nic ją nie obchodzi, że nie jesteśmy gotowi na wiele z nich.
Już się nie mogę doczekać:-))
OdpowiedzUsuńStokrotko, i ja! I ja! Nie mogę się już doczekać! ;-)
UsuńTo i ja wsiadam na wielbłądka i ruszam dalej...
OdpowiedzUsuńGordyjko, i ja to robię, bo nie znalazłam innego rozwiązania.......
UsuńKarawana tak ma- gdyby się czymkolwiek przejmowała nie doszłaby nigdy do celu:)))
OdpowiedzUsuńMogę uznać, że to wielbłąd mnie kopnął a nie, że jakaś staruszka przywaliła mi wózkiem w żylak.Kopnięcie wielbłąda brzmi nieco romantyczniej,szkoda tylko, że efekt tak samo kiepski, czyli zapalenie żył powierzchownych. No ale już nieco lepiej, bo bardzo grzecznie leżę, smaruję i okładam czym mi kazano.
Podobają mi się takie akcje jak to wspólne czytanie.
Serdeczności, ;)
Anabell, niestety taki uraz to poważna sprawa, proszę nie lekceważ swojej nóżki, bo kto o nią ma zadbać ijak nie jej właścicielka???buziaki serdeczne.
Usuń