Gdy weszliśmy do sali, wystawowej, zaskoczyła mnie ilość prac i ich poziom.
Pewnie umieszczę wkrótce jeszcze inne reportaże, ale dzisiaj tylko kilka zdjęć znalazłam na stronie Stowarzyszenia Autorów Polskich, które to organizowało.
Jak już jestem przy organizacji pleneru i wystawy, to od razu chylę czapkę za to, że było wszystko bardzo dobrze przygotowane.
Dziękuję Janeczce Janakos -Szymańskiej (też i za to, że mnie wynalazła!), Waldkowi Stepnowskiemu i Stanisławowi Osieckiemu za ten udany plener, bardzo sympatyczną atmosferę i atrakcyjne spotkania.
A teraz pokażę co "zmalowałam".
Tutaj podaję tylko kilka zdjęć na linkach strony SAP z wernisażu uświetnionego pięknym wokalem trójki solistów i obecnością znamienitych gości.
https://www.facebook.com/181337438602880/photos/pb.181337438602880.-2207520000.1441992026./939761052760511/?type=1&theater
https://www.facebook.com/coekstudio/photos/pcb.625643037578271/625642214245020/?type=1&theater
Jakoś tak romantycznie to zmalowałaś, przestrzennie, "tęskniąco"...Mój numer 1 to "nastawnia"...;o)
OdpowiedzUsuńA portret powinien nosić tytuł: "Przerwa w psotach"...;o)
Gordyjko, trafny tytuł!...;o)
UsuńMój z serca to "Mostek na Łydyni", z rozumu to "Nastawnia" a większości podoba się "Jarzębina"....do wyboru...........;o)
Wszystkie rzeczywiście za czymś tęsknią...może za psotnym dzieciństwem??....;o)
Piękny, "podwójny" portret!
OdpowiedzUsuńJan Toni,
Usuńdwa Młodziaki-
układ taki!
Niebo błękitne, woda
OdpowiedzUsuńi co do tego dodać?
Jan Toni,
UsuńBłękit w głowie
co się zowie!
Ależ mi się ten chłopaczek z pieseczkiem podoba:-))))))
OdpowiedzUsuńStokrotko i ja mam słabość do tego dziecka!
UsuńTonie się w błękicie, gdy się za czymś tęskni. To taki "marzycielski kolor". Wszystkie mi się podobają i w tonacji i treści. Ten tor zachęca do podróży a może do ucieczki od codzienności i terazniejszości, dobrze wpasowany w mój obecny nastrój.
OdpowiedzUsuńBo jestem w nastroju "wsiąść do pociągu byle jakiego". A właściwie gdybym miała wybierać któryś to wybrałabym.....wszystkie trzy!!!
Dziecię i psiak -cudne.
Serdeczności ;)
Anabell, najbardziej chce się jechać, kiedy brakuje biletów...mnie jednak to nie smuci, bo cieszę się że podobają Ci się moje malunki!
UsuńŻyczę Ci zdrówka, bo tego najbardziej chyba potrzebujesz.
Najmilszego!
Wszystko cudne. Może zaraziłas się od Dagi??Bo ona na niebiesko od dzieciństwa..
OdpowiedzUsuńRak poważnie - gdybym miała wybierać to jak anabell - wszystkie trzy!!
Renata, dzięki. Ja to sobie tłumaczę jako komplement, bo inaczej bym się załamała.....
UsuńW kolorze blue... wszystkie śliczne, ale chłopaczek z psinką najsłodszy * Pozdrawiam dzisiejszym złotem słońca Joasiu- Basia :)
OdpowiedzUsuńBasiu, ja też mam słabość do tego dziecka...Pozdrawiam Cię!
UsuńŚliczny portrecik. Obrazy też mnie się podobają, szczególnie ten środkowy. Podziękuję Stokrotce za te wrażenia artystyczne w tym sensie,że podała mi link.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam. :)
Teresko, Stokrotka jest kochaną osobą i cieszę się, że Cię tutaj pokierowała. Zapraszam Cię częściej, choć to śmiesznie zabrzmiało, bo sama ostatnio dużo rzadziej pojawiam się na blogu.
UsuńSerdecznie pozdrawiam i dziękuję za komentarz.