Obserwatorzy

środa, 8 stycznia 2014

NOWA RZEŹBA I...

Wstawiłam już część prac na stronę www.joannaart.eu , ale sama przyzwyczaiłam się do pokazywania efektów pracy tutaj. 
Najciekawszą jest rzeźba, która powstawała wiele miesięcy. Rzeźba wykonana jest w brązie i potem patynowana. Patynowanie w ten sposób to prawie nieznana w naszym kraju sztuka. 


                                                      Zrobiłam też portrecik w ołówku
I jeszcze próbny szkic na grubym i szorstkim papierze. Próba nie powiodła się, ale rysunek został.
 Dzieci malowały z wielkim rozmachem ilustracje do wierszy. Jednak nie mogę jeszcze nic pokazać.Jednym słowem lenistwo nie ma kiedy mnie dopaść, bo "w międzyczasie" zajrzałam na wieczór poświęcony promocji tomiku poezji wydanego przez mławskich i działdowskich poetów. Promocja odbywała się w Warszawie na Browarnej. Wieczór prowadziła warszawska poetka pani Bożena Kaczorowska i Jarosław Trześniewski-Kwiecień poeta mławski - przewodniczący naszego Związku Twórców Ziemi Zawkrzeńskiej. To był bardzo miło spędzony czas. Obraz z hazardzistami  też powoli postępuje.
To jest link do zdjęć z wieczoru poezji w Galimatjasie.
https://www.facebook.com/grazyna.jabrzemska/media_set?set=a.706282069404485.1073741837.100000680947264&type=1

41 komentarzy:

  1. Stworzona jesteś do artystycznej pracy! maluj , rysuj,twórz rzeźby ..życzę Ci siły i nieustającej veny... Talent Twój - to się czuje-jest z Tobą całe życie! Jesteś Artystą Profesjonalnym ! I tylko tego Ci pozazdrościc ..ja baaardzo pozytywnie.Pozdrawiam ciepło Ola

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Olu dziękuję! Czuję teraz że mam dużo do powiedzenia, a właściwie do namalowania! Kiedyś przezywałam taki okres twórczy w srebrnej biżuterii. Kilka zdjęć włożę do archiwum na swoją stronę. Nie ma większej radości jak ta, że to co się stworzyło podoba się! Uściski!

      Usuń
  2. Czekam na zdjęcia z wieczorku,
    pozdrawiam,
    LW

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. JanToni, już wstawiłam link do tekstu powyżej. Zdjęcia są na Facebooku, ja je udostępniłam. Byli wyjątkowi goście. Do końca nie wiedziałam czy tam będę, chociaż miałam wielką na to ochotę. Z tego powodu cicho siedziałam, w innym przypadku napierałabym na obecność Twoją i Zbyszka!

      Usuń
  3. Wspaniała ta rzeżba!
    A tego chłopaczka obejrzałam sobie w powiększeniu ...:-)))

    OdpowiedzUsuń
  4. Stokrotko, chłopczyk tylko był natchnieniem, ale nie był celem. Testowałam nowy zupełnie papier i fiksatywę do utrwalania pasteli. Niestety z jednego i drugiego muszę zrezygnować, bo nie ma właściwego efektu, a fiksatywa zmienia kolory, co jest zupełnie niedopuszczalne. Jednym słowem jeszcze nie to co myślisz, ale już mam pod ręką i właśnie badam grunt co najlepsze.
    Ten rysunek ma wiele warstw i wygląda przez to ciężko, do tego fiksatywa która zszarzyła wszystko. Nie mówię tu o buzi, bo nie starałam się aby była podobna do kogoś.:-)))))duże buzi Ci wysyłam, a za parę dni dostaniesz maila.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Joasiu, jednak w tym chłopczyku widzę pewne podobieństwo - w uśmiechu...

      Usuń
    2. Stokrotko, patrzyłam na znajomy Ci uśmiech, bo jest niezwykły, jednak tylko jako inspiracja. ....prawdziwy będzie za chwilę.

      Usuń
  5. Ja nie jestem profesjonalistką ,chociaż bawię się w różne takie twórcze rzeczy .Wolę formy przestrzenne ,więc zachwyciła mnie ta rzezba ,jest taka dynamiczna ,przypomina mi Tewje Mleczarza ,sprzeczającego się z Bogiem .
    Jeśli chodzi o portreciki to mnie bardzo podoba się ten chłopiec , taki nieskończony ,jest w nim taka radość :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Mario, witam Cię tutaj serdecznie, przestrzenne formy z brązu to niezwykle pracochłonna i droga rzecz. Dlatego ważne, aby była warta tego wysiłku. Pozdrawiam i zapraszam częściej

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bywam tutaj u ciebie od pewnego czasu ,tylko teraz po raz pierwszy "dałam głos " .Jeśli chodzi o rzeżbę z brązu ,to wiem ze to kosztowna sprawa .

      Usuń
    2. Mario, cieszę się, że się odezwałaś, nad rzeźbami pracujemy razem z moim partnerem.

      Usuń
  7. No proszę, Joasia nawet rzeźbi. Joasiu jaka Ty jesteś w swej twórczości wszechstronna, uwielbiam Cię w raz z Twoją twórczością ! Nie jestem profesjonalistką co do malarstwa ale w tym obrazie chłopczyka może wprowadzisz jakiś nowy kierunek sztuki obrazowo-portretowej.

    Serdeczności zostawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. JaGuś, dopiero od dwóch lat tak szaleję w malarstwie a rzeźbę tworzymy wspólnie z moim partnerem. Oboje w tej dziedzinie jesteśmy bardzo wymagający. Pastele próbuję dopiero od lata i poszukuję własnego stylu, już jestem blisko. Pozdrawiam!

      Usuń
    2. Mów co chcesz, ja i tak wiem, że z Ciebie jest zdolniach :)
      Będziesz tak próbowała i prędzej czy później będzie eureka ! Znajdziesz to czego szukałaś :)

      PS.
      Joasiu dałaś komentarzyk pod postem o mikrofali, a to miało być dopiero później - jestem strasznie zakręcona, za co przepraszam.

      Usuń
  8. rodorek.bloog.pl9 stycznia 2014 08:30

    Popodziwiałam, nasyciłam oczy i zmykam do pracy:)
    Serdeczności Joanno:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rodorku, wiem, że jesteś zajęta! Uściski i spokojnej pracy.

      Usuń
  9. Niesamowite jak Ty potrafisz oddać klimat przedstawianej scenki. To tak jakbyś dodawała jeszcze jeden wymiar. Jestem pod wrażeniem. Serdeczności. :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Powyższy komentarz miał być dołączony do obrazu o hazardzistach, a kliknęłam pod ostatnim wpisem. Dodam więc, że rzeźba też jest bardzo ekspresyjna, czuje się te emocje. Podziwiam. Również oba portrety podobają mi się, choć mówisz, że czegoś im brakuje. Szczególnie chłopiec jest uroczy. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Luano, mnie też odpowiedź do Ciebie wywędrowała dużo niżej.
      Lubię swoje zajęcia i dlatego wiele z nich podoba się też oglądającym.
      Uśmiechnięte dziecko zawsze promieniuje wokół! Uściski!

      Usuń
  11. Twój talent, Joanno, wprost mnie powala! Zapraszam do siebie na dawkę terapeutycznego kretyństwa!
    buźki

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Andrzeju,ta rzeźba powstała ze wspólnego działania z moim partnerem, Twoim imiennikiem. Zajrzę, oczywiście! buźki!

      Usuń
  12. Pozdrowienia dla Jędrusia...;o)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Gordyjko, z radością mu przekażę, a w drugą stronę też lecą!!!!...;o)

      Usuń
    2. Złapałam !! ;o)

      Ale za tego "Żydka" to Mu się specjalny buziak należy !!

      Usuń
    3. Gordyjko, WSZYSTKO mu przekazuję, co prawda specjalny
      buziak ?..;o) Zastanawiam się czy powinnam...?...;o)

      Usuń
  13. Luano,chciałabym grać na uczuciach za pomocą obrazów. Tak właśnie bym chciała aby było ono odbierane, oczy plus serce! a jaki będzie finał zobaczymy! Serdeczności!

    OdpowiedzUsuń
  14. widziałam , widziałam foty z wieczoru i jak to Joanna Rodowicz się radowała.
    Aśka , rzeźba budzi we mnie przerażenie .Mam wrażenie że postać niemo krzyczy o pomoc

    D do A

    OdpowiedzUsuń
  15. Gryzmolciu, w rzeczywistości on się śmieje ale okazało się, że światło jest dodatkowym rzeźbiarzem i każdy widzi go inaczej. Były zdania :modlący, spiewający, tańczący, śmiejący się ale teraz jesteś drugą osobą która widzi rozpacz. Został nawet napisany piękny wiersz z jego inspiracji. Buziam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aśka na mnie nie zwracaj uwagi , bo ja tak czy siak widzę wszystko wspak .Chyba już się o tym Przekonałaś .Żeby nic nie zniszczyło i zmąciło moich odczuć , nie czytam komentarzy powyżej .
      macham wieczorowo - Dośka

      Usuń
    2. Gryzmolciu, za to Cię tak lubię!!
      Buziam!!!

      Usuń
  16. Bardzo ciekawy wpis :) Zainteresował mnie twój blog :)
    Obserwujemy? http://bluuush69.blogspot.com/2014/01/5-rozdzia.html
    Ja już obserwuję Twój blog :)
    PS też interesuję się szkicowaniem , ale za Chiny nie potrafiłabym nic namalować tak pięknie farbami

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Klaudia, Ty masz wielki talent do pisania, ja nie mam słuchu i wszystkim śpiewającym zazdroszczę bardzo, ale nie można mieć wszystkiego, chociaż baaardzo by się chciało....

      Usuń
  17. Joanno,gdyby wszystko musialo miec swoje imie, nazwalabym te Rzezbe " Ekstaza" .Pozdrawiam serdecznie z Dolnego Slaska.Amanda

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Amando, wiesz tytuł tej rzeźby wciąż jest w dyskusji. W zależności od swiatła, każdy widzi zupełnie inne emocje i bardzo trudno jednoznacznie zatytułować, ale Twoja propozycja chyba jest najbardziej uniwersalna! Dzięki! Serdeczności wysyłam na Dolny Śląsk w dużej ilości!

      Usuń
  18. No widzisz, mogłaś dać znać, że będziesz w Warszawie, Browarna nie jest tak daleko ode mnie. A poza tym mam trochę trudny teraz okres, szereg rzeczy trzeba poprzestawiać, aktualizowć, inne wyrzucić na śmietnik. Zaniedbałam ostatnio bloga, mojego, twojego, mam nadzieję, że da się odrobić. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aurelio, do ostatniej chwili nie widziałam czy będę. Zaniedbane blogi często świadczą o innych zajęciach, wypełniających skutecznie czas.
      Sama mam spotkania z blogiem różnej częstotliwości. Szkoda, że tak trudno jest utrzymywać kontakty z osobami na których człowiekowi zależy. Spotkanie z Tobą wciąż mi się marzy.

      Usuń
  19. Joasiu! Zagladam, zagladam i przyznam Ci sie szczerze, ze nie wiem co napisac. Nie wiem kogo chwalic czy Rzezbiarza, czy jego muze czyli Ciebie.
    Tworzycie wspanialy duet i tak trzymajcie!

    Ja jeszcze jestem rozwalona roznica temperatur jakie sobie zaserwowalismy na przelomie roku, bo w Miami +30C i slonce, a po powrocie do domu -30C. Wiec lapie sie scian i chodze jak wampirz:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Atanerku, nie daj się żadnej chorobie!! Nie daj! Dzięki za dobre słowo, musimy sprzedawac koniecznie rzeźby i dlatego pojawiać się będą na mojej stronie. Zdrowiej Atanerku!

      Usuń
  20. " Modlitwa Ostatnia" - taki tytul przyszedl mi na mysl i urywek z "Ojca Zadzumionych"
    J.Slowackiego:
    ...." i niebo,ktore patrzalo na zgube mego rodzenstwa,moich trojga dzieci
    tak mi sie mgliste zdawalo i grube: ziemi wyziewem i slonca purpura,
    ze nie wiedzialem,czy pacierz doleci do tego Boga, co sie zakryl chmura..."
    Cudowna praca Joasiu ! Wywarla na mnie bardzo silne wrazenie i wiele roznych emocji....
    Bardzo Cie serdecznie sciskam !!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Alina, , dziękuję Ci za tak piękny komentarz! Dziękuję! Uściski!

      Usuń