Obserwatorzy

środa, 4 stycznia 2017

DOBRZE ROZPOCZĄĆ


 Życzę wszystkim moim gościom blogowym Najlepszego, Dosiego Roku  i ilustruję moje życzenia takim obrazkiem.









Na marginesie dodam, że mamy małego kotka i wabi się Edek.


 Po pytaniu w tytule poprzedniego postu, postanowiłam nie zostawiać go bez odpowiedzi.
Święta przebiegały mi spokojnie, całkiem wypoczynkowo.
 Po gwałtownej grypie znakomity okres dochodzenia do siebie obłożywszy się owocami i wypiekami...
No, więc wytrzymałam tak kilka godzin, póki był ciekawy film, ale zaraz potem naskoczyłam na A. że już dawno powinny być gotowe tło obrazów według moich wytycznych.
 Jednolite tło, które teraz stosuję, tylko A. potrafi dokładnie rozprowadzić i wygładzić, bo mnie zdecydowanie w tym kierunku brakuje cierpliwości.
Po krótkiej i burzliwej, jak zawsze,wymianie zdań, A. chwycił wałek i pojemnik z farbą. Tym sposobem już podczas świąt nie było śladu po porządkach, ale pierwszego, powszedniego dnia stanęłam przy sztaludze.
Wróciłam do zarzuconego szkicu i ostatniego dnia roku go skończyłam.
Dzisiaj tylko było zabezpieczanie, haczyki itd.
Oto co zmalowałam: początkowo miał być tytuł "Teatr to życie" W tej wersji, była kompozycja złotych masek z pustymi oczodołami, ale gdzieniegdzie pojawiało się realistyczne oko, włosy, czy stara twarz matki. Gdy ten szkic się pojawił. pomyślałam, że tytuł musi brzmieć "Kobiety jego życia", ale pomysły ewoluowały. Teraz skłaniam się do "Życie to teatr"
Obraz ma wymiary 70 x 100cm
Następne obrazy będą miały już inny odcień tła, bo jakoś ostatnio głębia błękitu za bardzo mnie zachwyciła.


14 komentarzy:

  1. Piękny obraz i słodki kociaczek a w ogóle wszystkiego najlepszego w Nowym 2017 Roku Joasiu szczególnie zdrówka życzę i tego co najbardziej cieszy

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ewa, dziękuję, wzajemnie!
      Kociak rozrabia, ale jak to młodziak, bardzo słodki. Psy ujarzmił i przechodząc trąca je łapką. Już śpią razem.

      Usuń
  2. A to Ty jeszcze nie zauważyłaś,, że nasi panowie zawsze są chorzy wtedy gdy i my? Gdy w ostatnich tygodniach ciąży kładłam się po południu bo byłam zmęczona siedzeniem cały dzień w pracy przy biurku, to mój A. też zaraz zalegał w fotelu;)
    Twój też miał grypę (utajoną), więc tła nie mógł Ci w czasie Twej choroby zrobić.
    Podoba mi się ten obraz, a życie to naprawdę teatr,a często jest teatrem tylko jednego aktora, zmieniającego raz po raz maski.
    Dobrze żeś wyzdrowiała i uważaj na siebie - ta zmienna aura łatwo nas doprowadza do załamania zdrowia.
    A więc dbaj o siebie i nie dopuszczaj do przechłodzenia, proszę.
    Kiciuś ma bardzo ładny żabocik, a do kompletu białe baletki.;)
    Buziaki;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Anabell, bez upomnienia u mnie nic nie załatwię...to taki styl życia.
      Dużo mam przemyśleń na temat - życie to teatr, to taka ludzka słabość.
      Kiciuś owinął sobie wszystkich naokoło łapki, łącznie z psami.
      Naj!

      Usuń
  3. Całkiem ten obraz "niejoasiowy", ale powiem Ci, że...Świetny !!Tak wyrazisty, że klękajcie Narody !! Tytułować sobie go możesz jak chcesz...;o) Ale może zapytaj Jędrusia ?? ;o)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Gordyjko, boję się pytać, bo podnosi mi niepostrzeżenie poprzeczkę..."wciąż za mdłe! Użyj koloru!"-to wieczne uwagi, na które oczywiście się bardzo krzywię, ale jak nie patrzy to szybko wyciskam farby!
      Noworocznie, dla Was!!!!

      Usuń
  4. U Ciebie wszystko jest wyjątkowo udane i ciekawe.
    Kotek Edek też.
    Przytulam najserdeczniej.
    P.S. Wyobrażam sobie jak u Ciebie zasypało na biało, skoro w stolicy też biało.
    :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Stokrotko, w obrazach wciąż szukam nowej drogi, ale żeby zrobić coś dobrego, czasem trzeba zrobić coś gorszego. To moja ostatnia filozofia. Jak mnie jakiś obraz nudzi kiedy wisi u mnie i patrzę na niego codziennie, to go zamalowuję i powstaje inny. Tak się zdarzyło już dwa razy. Co prawda wszystkich w tym czasie powstało pewnie około 100. Sama nie mogę w to uwierzyć, bo w domu mam tylko kilka.
      Edek bardzo udany i wesoły chłopak! :))))

      Usuń
  5. Do tego pięknego obrazu mi też bardziej pasuje nazwa "Życie to teatr", takie jest moje zdanie. A Ty możesz go nazwać jak Ci się tylko podoba.

    Szczęśliwego Nowego Roku.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. JaGa, złapałam się na tym, że idiotycznie tytułuję swoje obrazy. Tym razem chciałam mieć jakiś tytuł adekwatny do obrazu.
      Dosiego!

      Usuń
  6. Super! Tak, teatr to temat rzeka... :-) A nowa technika bardzo ciekawa. Piękny obraz. Fajny kociak.
    Wszystkiego najlepszego w Nowym Roku!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Maradag, technika wbrew pozorom jest trudna, bo wszelkie poprawki są widoczne, trzeba od razu DOBRZE malować. W tym obrazku kilka razy zmieniałam koncepcję.
      Najpiękniejszego Roku!

      Usuń
  7. A rany - jak mi się ten obraz podoba.
    Moja córka pusała pracę dyplomową o maskach właśnie. Nie wiem co ona tam pisała bo to po niemiecku było i dla mnie troszkę z trudne chyba ale ten obraz pewnie by się jej wtedy bardzo przydał..Taki adekwatny do tematu ...
    Bardzo mi się podoba . Wydaje mi się ,że wartość obrazu polega na tym, jak oddziałowuje na przeciętnego odbiorcę ...Być moe mi się pokojarzyło ,być może ... podoba mi się bardzo

    OdpowiedzUsuń
  8. Rena, warto malować, żeby coś takiego przeczytać!

    OdpowiedzUsuń