W myślach widziałam tłum ważnych dla mnie ludzi. Równocześnie rozsądek i obawa o moich gości, nakazuje powściągać oczekiwania bo trwająca wciąż pandemia, ma prawo wszystko zepsuć.
Duży dystans do miejsca wystawy to minus, ale piękno pałacu, okolica i bliskość morza w zupełności wynagradza zmęczenie podróżą.
ZAPRASZAM
na moją kolejną, indywidualną wystawę obrazów
"Między jawą a snem",
której otwarcie
odbędzie się 9 sierpnia o godzinie 16,00
w PAŁACU w KROKOWEJ .
( obok Karwii niedaleko Jastrzębiej Góry)
Mławski Związek Twórców Ziemi Zawkrzeńskiej, do którego należę od wielu lat, zorganizował autokar dla naszych koleżanek i kolegów.
Odjazd jest o godz 5,00 rano z parkingu pod szkołą muzyczną a powrót w nocy na to samo miejsce.
Koszt całej podróży wyliczono na 37 zł.
W tej sprawie proszę kontaktować się z prezesem W. Kiwitem nr tel 600 352 214 .
Ilość miejsc jest bardzo ograniczona.
Dziękuję prezesowi za tak wyjątkową i przydatną inicjatywę
Wernisaż mojej wystawy wpisuje się w uroczystości związane z Dniami miasta Krokowa.
Do wystawy wydrukowany został katalog.
Myślę, że nie będą państwo żałowali wyjazdu i spędzenia czasu w pięknych wnętrzach pałacu przy moich nowych obrazach.
Joasiu, gratuluję kolejnego wyzwania w tej Twojej niekończącej się wędrówce pośród ludzi.
OdpowiedzUsuńPośród bagażu trosk, wciąż znajdujesz czas i siły, by dzielić się pięknem. Uczyć, by stało się ono pożytkiem codziennym.
Dziękuję Ci za to!
Wojtku, Twoje słowa sprawiają, że cały wysiłek wydaje się być prostą i konieczną drogą do celu. Dziękuję, dodajesz mi sił.
UsuńGratuluję i cieszę się że potrafisz przy takich przeciwnych wiatrach płynąć swoim kursem.Cieplo pozdrawiam
OdpowiedzUsuńOczywiście klawiatura sama zmienia z Witka na Wotek...przepraszam Witku.
OdpowiedzUsuńPiękny obraz! Obejrzałam także wcześniejsze, jestem pod wrażeniem! Cieszę się, że trafiłam na Twój blog, szkoda że dopiero teraz, ale będę nadrabiać zaległości :). Ode mnie trochę daleko na tę wystawę, ale może kiedyś, gdzieś indziej... :).
OdpowiedzUsuńMalgosiu, ciesze sie ze tu trafias chociaz ja pisze i wstawiam nieregularnie, w zaleznosci od tego ile rzeczy robie na raz. Dlatego kazdy komentujacy jest dla mnie wazna postacia . po wysylce obrazow na wystawe(w poniedzialek) juz wracam na ddwa dni do normalnego swiata.Wtedy zajrze do Ciebie. Serdecznosci!
UsuńJoasiu Kochana!!!
OdpowiedzUsuńGratuluję Ci szczerze już na wyrost.
Niestety, tym razem nie uda mi się być na wernisażu.
Obiecuję że będę intensywnie o Tobie myśleć!!!
Stokrotko Kochana, mysl prosze, bo co chwile mam niespodzianki ktore konieczne chca mi przeszkodzic w radosci ze udaje mi sie sfinalizowac moje plany. Ciezko zdobywa sie szczyty, dobrze o tym wiesz.Dziekuje Ci za Twoja serdecznosc jeszcze powtorze wernisaz, moze nie bedzie taki sam ale bedzie okazja do spotkania. Teraz umowimy sie na kawe w Lazienkach. Usciski.
UsuńGratuluję Pani Joanno kolejnej ekspozycji. Udanego wernisażu! Serdeczności!
OdpowiedzUsuńBardzo, bardzo dziękuję, serdeczności wzajemne.
UsuńI znowu druga strona Polski...Echhh...;o)
OdpowiedzUsuńZbiorowo trzymamy kciuki...;o)
Gordyjko, jestem ambitna, zaliczam wszystkie cztery strony świata. Bylem się nie pogubiła.Trzymajcie w niedzielę mocno kciuki. Mocno!!!......;o)
Usuń