Obserwatorzy

poniedziałek, 13 czerwca 2016

KONKURS I WARSZTATY MALARSKIE

Zaproszenie poprowadzenia Warsztatów malarskich przyjęłam z radością.   Warsztaty zostały zorganizowane już po raz IV.  Grupa liczyła 25 dzieci i młodzieży, wyłonionych w konkursie im. Hanny Rudzkiej-Cybisowej.
Organizatorem tych działań jest Towarzystwo Miłośników Tekli Bondarzewskiej a siedzibą Mława.
Warsztaty trwały trzy dni po trzy-cztery godziny. Dzieci pracowały w pocie czoła. Chciałam przekazać im pod niewinnymi tematami jak najwięcej wiedzy o malowaniu, Przyznam, że szokowało mnie to, jak z dnia na dzień prace stają się doroślejsze, bardziej przemyślane. Wyłanianie nagrodzonych prac stało się karą a nie przyjemnością. Dużo więcej zasłużyło na nagrody niż trójka w każdym z czterech przedziałów wiekowych od 6 do 18 lat.
Krążyłam wokół nich i obserwowałam powstające prace, ale prawdziwe, plenerowe zadanie w mławskim parku, i tak mnie zaskoczyło.







Nie ma co gadać, to trzeba zobaczyć! Nie mam zdjęć wszystkich  prac, ale uwierzcie mi na słowo, było warto  zrobić wysiłek aby powstała wystawa na takim poziomie. Na parkanie wokół sceny w parku powiesiłam 50 pięknych prac.....
Na zakończenie odbył się znakomity koncert na którym usłyszeliśmy panie: Iwonę Siwiec i Patrycję Kowalską, akompaniowała pani Anna Gwarda.


16 komentarzy:

  1. Dzieciaki pod Twoim "wodzowaniem" spisują się świetnie! Masz nie tylko dar tworzenia ale i niezwykłą umiejętność pracy z dziećmi :-)
    Przekazujesz im nie tylko ten swój dar, wydobywasz z milusińskich to co najlepsze mają.... :-)))

    OdpowiedzUsuń
  2. Maradag, czasami takie odnoszę wrażenie, że bez ich wiedzy nakręcam w nich taką sprężynę i one wszystko, co tylko mogą wyrażają w tych obrazkach. Same też są zaskoczone tym co powstało. :-)))

    OdpowiedzUsuń
  3. Naprawdę świetne te prace!Dzieciaki zdolne, a do tego Ty pozwalasz im na pełną swobodę wyrażania się.
    Wiesz, rozbroiło mnie to studium biedronki na liściu.
    Miłego;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Anabell, biedronka zrobiła na mnie wrażenie, ale ta kolumna żeliwnej lampy jest malowana tą samą ręką!!!
      Do miłego!

      Usuń
  4. Odpowiedzi
    1. Renata, mnie ta wystawa w całości wręcz zaskoczyła, dopiero zobaczyłam jej wymiar..

      Usuń
  5. Jak fajnie widziec, ze sie cos u Ciebie moja Joasiu dzieje! :) Nie jestem specjalistka malarstwa, ale wydaje mi sie, ze te prace sa bardzo dojrzale. Mozesz byc dumna z tych dzieciakow i z siebie, sciskam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aga, prace są nad wyraz dobre i cieszy mnie to, że brałam udział w ważnym projekcie. Dzieci musiały być dobrze prowadzone, ja tylko pokazuję im pewien kierunek, sposoby i kilka zasad resztę muszą tworzyć same. Fantastycznie pracowały.

      Usuń
  6. młodych ręce prowadzi MISTRZ , tak więc i prace są wysokich lotów

    macham - Dośka

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Gryzmolciu, mistrzowie często naginają twórcze myślenie "pod swój styl". Z dziećmi właśnie trzeba utrzymać ich sposób wypowiedzi i nie zabić tego czegoś. Nie mam do siebie dystansu, ale myślę, że nakręcam ich tylko do własnego wyrażania tego co widzą. Biegam koło nich i ciągle gadam i gadam i przekonuję....A potem tak mnie nogi bolą...
      Dośka, nie tylko macham, ale i obściskuję!

      Usuń
    2. Aśka wiedziałam że od artystycznego malowania nogi nieźle bolą .

      niepokorna Dośka

      Usuń
  7. Wierzę !! Widziałam Cię w akcji i wiem, że jesteś niesamowita w tym co robisz...;o)

    OdpowiedzUsuń
  8. Gordyjko, tło to samo ale prace....rewelacja!........:o)

    OdpowiedzUsuń
  9. Jak zwykle Mistrzostwo Świata!!! Mój Aniele masz dar od Boga, ponieważ w tych pracach nie tylko widać piękno ale i duszę:) To Twoja zasługa, widać pełną symbiozę z dziećmi i młodzieżą. To Twoja pasja o zarazem powołanie. Tak trzymać!!! A dla relaksu zapraszam Ciebie na moją imprezę "Wrzuć na luz i jeszcze plus", podczas której bijemy Rekord Guinnessa w ilości Księżniczek. Przyjeżdżaj w piątek o piątej(do Ciechanowa), bo jesteś przecież Księżniczką:) Pozdrawiam:) Pa:)

    OdpowiedzUsuń
  10. No super!!!!
    Znaczy znowu jesteś na najwyższych obrotach!!!
    I tak trzymaj Człowieku Renesansu. Przecież to na Twoją łąkę przylatują zawsze żurawie!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Stokrotko, od pierwszego, usłyszanego klangoru żurawi zapałałam do nich uczuciem, pogłębionym przez Twój tekst. I przywiązuję się do Dobrych Ludzi, więc nie dziw się, że czasami Ci to okazuję. Uściski mocne!

      Usuń