Taki tytuł ma wcześniej wydana książka, napisana przez moją mamę, Krystynę Rodowiczową. Ukazanie się "Niezatapialnych", przywołało tą opowieść.
Wyręczam się postem Stokrotki, bo trudno napisać lepiej na ten temat.
oto link:
http://stokrotkastories.blog.pl/2017/05/01/ciag-dalszy-2/comment-page-1/#comment-2700
Czytałem Stokrotkę!
OdpowiedzUsuńJanToni, dziękuję, że i tym razem byłeś u Stokrotki. To wyjątkowe miejsce.
OdpowiedzUsuń