Obserwatorzy

środa, 5 września 2012

POLE BITEWNE

Jakoś po macoszemu potraktowałam Pole Bitwy pod Mławą w Uniszkach Zawadzkich. To chyba ze zmęczenia i przejęcia. Wklejam linka ze strony MDK, gdzie w reporterskim skrócie pokazane są obydwie rekonstrukcje.
Wybuchy zostały fantastycznie widowiskowo przygotowane, wszystko było zgrane i świetnie komentowane obie rekonstrukcje. Warto je obejrzeć.
W galerii z Rekonstrukcji Bitwy jestem na ostatnim zdjęciu, ściskam naszego reżysera i scenarzystę Mariusza Tarnożka w podziękowaniu za jego ogromną pracę nad nami i widowiskiem
http://www.mdkmlawa.com/v_rekonstrukcja_bitwy_pod_mlawa.html
a to też skrótowo z Nalotu, tu jestem na dwunastym,
http://www.mdkmlawa.com/nalot_bombowy_na_mlawe.html

Zdjęcia są autorstwa Jerzego Michalaka i jeszcze kilka zdjęć Danusi Gastołek.

10 komentarzy:

  1. A my kolejny rok omijamy tą imprezę, mimo że zapraszamy na nią innych. Wszystko to jest tak bardzo realistyczne że po udziale w tej imprezie nie możemy uspokoić duszy.Kilka kolejnych dni i nocy jesteśmy ,,skuleni" w środku to nie pozwala normalnie pracować, funkcjonować.
    Do naszego domu docierają co roku odgłosy wybuchów,warkot samolotów z pola bitwy i już to jest wystarczające. Byliśmy tylko raz na pierwszej rekonstrukcji w rynku i na polach pod Uniszkami.
    Pozdrawiamy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Los alpagueros, biorę udział w Nalocie po raz drugi, ale w zeszłym roku po przeżyciach inscenizacyjnych nie byłam w stanie (psychicznie) wystąpić w Uniszkach. Kompletnie nie potrafię złapać dystansu. Zresztą wtedy widać by było fałsz gry.
      Zachwycona jestem blogiem państwa, ale zabrakło mi czasu, aby to uwidocznić w komentarzach. Serdecznie pozdrawiam.

      Usuń
  2. jantoni341.bloog.pl6 września 2012 21:22

    Choć moje chęci płonne,
    lubię zaprzęgi konne.
    LW

    OdpowiedzUsuń
  3. Jantoni,a ja czasami
    gadam z woźnicami!

    OdpowiedzUsuń
  4. Joasiu ! Bardzo Cie prosze, napisz do mnie ...
    alexisgobelin@yahoo.com
    Bylas zainteresowana dwoma moimi pracami i jakos nie dogadalysmy sie i nie wiem dlaczego....
    Filcowany naszyjnik chce Ci podarowac......
    Moc serdecznosci posylam !

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Alina, zaraz do Ciebie napiszę, nic się nie przejmuj, wszystko dogadamy.Pozdrawiam Cię!

      Usuń
  5. Joasiu, schowałam sobie na pamiątkę wśród bardzo ważnych rzeczy ten sznureczek, który był moją przepustką do oglądania z balkonu całego widowiska.
    Serdeczności Najmilsza!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Stokrotko kochana,tęsknię za kawą w Twoim towarzystwie.

      Usuń
  6. Może uda mi sie kiedyś załapać na te imprezę, widzę wzbudza wiele pozytywnych emocji i wzruszeń! ściskam i miłej niedzieli zyczę!

    OdpowiedzUsuń
  7. Laviolette, masz stałe zaproszenie!!! I Tobie słonecznych dni życzę.

    OdpowiedzUsuń