Reszta podróży potoczyła się według rozkładu.
Na dworcu czekała na mnie przemiła dyrektorka Domu Polskiego. Usiłowałam wyrwać z jej rąk tą walizę, bo powodowana dobrym wychowaniem rzuciła się aby mi pomagać.
Przyznam że wstyd mnie ogarnął za ten bagaż trudny do ruszenia.
Jakoś dotarłyśmy do hotelu pomagając sobie we wkładaniu i wyciąganiu tego "kufra" do samochodu.
W hotelu -Pan Tadeusz- czekał już na mnie pokój, śniadanie i dzieciaki pod drzwiami sali.
Mam zajęcia od 10 do 12, potem szybki obiad i o 13 do 15 druga grupa.
Jak zwykle nie udaje mi się wyjść punktualnie.
http://www.wilnoteka.lt/pl/artykul/warsztaty-plastyczne-w-domu-kultury-polskiej-w-wilnie
Od razu powiem co zrobiło na mnie największe wrażenie: PIĘKNA POLSZCZYZNA, którą posługują się dzieci, a przecież wokół nich od urodzenia słychać język litewski!!!
Obsługa hotelu mówi po polsku, kompletnie nie mam wrażenia że wyjechałam.
Prawda jest taka, że pierwsze dwa dni padałam ze zmęczenia i po wczesnej kolacji nadrabiałam korespondencję, pisanie bloga i rzuciłam się do czytania książki, którą wzięłam ze sobą. Przyznam, że myślałam że jest to lepsza literatura, ale czytanie jej relaksuje a to już dużo.
Książka ma tytuł " Piekło Gabriela " Sylvain Reynard, ale dopiero tutaj odkryłam napis drobnym, złotym drukiem, że to diabelski erotyk. Wyobrażacie sobie?? Nie tylko erotyk, ale do tego diabelski. Więc czytam i mam nadzieję, że dotrę do tych ciekawszych wątków, bo na razie opis zagmatwanej sytuacji studentki i profesora, znawcy Dantego.
Wracając do tematu dzieci , to są one tutaj skromne i grzeczne. Przygotowałam im kilka niespodzianek, jedną z nich są farby do malowania buzi. Codziennie maluję kilka buzi. Wzory są z dołączonej książeczki wybierane przez dzieci, bo nie mam czasu na wymyślanie wzorów. Jednym okiem patrzę co reszta robi i prowadzę korekty a drugim pilnuję dobrego makijażu. A dzieci na tym się bardzo dobrze znają!!!
No tak...Wyrwała się Kobieta z domu, to Jej się erotyków zachciało...;o)
OdpowiedzUsuńGordyjko, tylko ten początek ciągnie się, a wszystkich stron 640...;o)
OdpowiedzUsuńPoczątek omiń...;o) Przejdź do akcji...;o)
UsuńPrzecudne te malowanki na buziach.
OdpowiedzUsuńStardust, komedia z nimi, bo mnie oszukują i po cztery razy , czyli codziennie niektóre panienki się malują. Teraz i chłopcy weszli do kolejki, zaraz ich pokażę też. Tyle, że wyjść o czasie ani rusz...
OdpowiedzUsuńJoasiu, ta Polka w Wilnie to super babka!
OdpowiedzUsuńWidziałam wszystkie zdjęcia i czytałam.
Lecę dalej...
Stokrotko, od dawna marzyłam o malowaniu buzi dzieciom, tak więc spełniam własne zachcianki! Buziaczki
Usuńte malowanki to po prostu hit! sama chętnie bym mój pysk dala tobie pomalowac Joasiu! :)
OdpowiedzUsuń