Obserwatorzy

środa, 7 października 2015

Z PRZYJAŹNI

Z przyjaźni,  namalowałam olejny portret Beaty z którą prowadziłyśmy już kolejny plener dla młodzieży.  Z przyjemnością współpracuje się z ludźmi odpowiedzialnymi i oddanymi swojej pracy. Taka jest Beata i dlatego chciałam zrobić jej przyjemność.
 http://kuriermlawski.pl/304278,Ratowskie-pejzaze-w-MDK-u.html#axzz3ns8Ew0T5 

Dzisiaj natomiast odbyły się pierwsze zajęcia. Jest kilkoro "zdolniachów", zobaczymy jak nam pójdzie!

W sobotę zakończenie sezonu Rekonstrukcji Historycznych w skansenie w Sierpcu.
To piękny skansen i w każdą niedzielę w sezonie letnim wieś pokazuje zapomniane zwyczaje, rzemiosło wiejskie i malowniczość życia zgodnego z naturą i sąsiadami.......
Lubię tam jeździć.

Autor: o

15 komentarzy:

  1. JanToni7 października 2015 16:17

    Zbyszek ciągle się cieszy
    Twoim jego portretem.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Joterkowo7 października 2015 21:02

      JanToni,
      W Zamku jest poczet królów na ścianie
      a ja mam swoich panów i panie!

      Usuń
  2. Stokrotka7 października 2015 19:44

    A ja też się cieszę ... wiesz czym.
    :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. maradag7 października 2015 20:01

    przepiękna osoba :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Joterkowo11 października 2015 01:21

      maradag, Beata jest bardzo ciepłą i życzliwą osobą i to jeszcze podkreśla jej urodę. ;-)

      Usuń
  4. Joterkowo7 października 2015 21:06

    Maradag, prawda, Beata robi wrażenie.
    Duża odpowiedzialność, żeby na obrazie była też prawdziwa! ;-)

    OdpowiedzUsuń
  5. JaGa10 października 2015 10:06

    Bardzo lubię takie wszelkie skanseny, gdzie natura łączy się z historią i życiem...

    Pozdrawiam cieplutko.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Joterkowo11 października 2015 01:26

      JaGa, właśnie wróciłam ze skansenu. Ten sierpecki jest zachwycający, bo odwzorowywany bardzo rzetelnie. W starych izbach urzędują często dawni rzemieślnicy. Są stare narzędzia pracy, stroje, zwyczaje. Ten skansen jest 'żywy" i pięknie położony. Jest dworek, kościół, karczma itd...warto go zobaczyć. Serdeczności!

      Usuń
  6. anabell10 października 2015 20:58

    Pani Beata uśmiecha się nie tylko ustami- ma uśmiech w oczach, a to już naprawdę trudno oddać na obrazie, A Ty to zrobiłaś. Joasiu- jesteś WIELKA!!!
    Lubie skanseny, choć czasami sama się czuję jakbym była skansenem.
    Serdeczności;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Joterkowo11 października 2015 01:30

      Anabell, tym razem oczy zaśmiały mi się od razu, ale usta nie chciały!
      A ze skansenem, to i ja mam wrażenie, że wyjątkowo tam pasuję!
      Sam skansen znakomicie prowadzony.

      Usuń
  7. gordyjka10 października 2015 21:35

    I znowu te "Twoje" oczy...

    OdpowiedzUsuń
  8. Ataner11 października 2015 02:15

    Joasiu, odnosze wrazenie, ze Beta to niesamowita osoba, wielka osobowosc.
    Z portretu bije wielki blask.
    Nawet nie jestem w stanie wyobrazic sobie wzruszenia i zaskoczenia Beaty kiedy zobaczyla swoj portret. Piekny i wzruszajacy gest z Twojej strony.

    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Joterkowo11 października 2015 08:52

      Atanerku, Beata była zakłopotana tą sytuacją, ale wiem, że jej się podobał, a "mama powiedziała że jest jak żywa...."
      Uściski!

      Usuń

Subskrybuj: Komentarze do posta (Atom)