Zanim napiszę kolejne sprawozdania o pracy, wrażeniach i przygodach związanych z róznymi etapami Rekonstrukcji, rozluźnię nieco atmosferę i pokażę obiecywany wcześniej portret.
Portret zamówiony na rocznicę ślubu. Wytyczna męża brzmiała: bardzo lubi styl SECESJI
Dla tych którzy tu zajrzą a mieszkają w Mławie mam nadzieję, że twarz portretowanej nie będzie obca. Malowałam ją z wielką przyjemnością i sympatią i chyba jestem dumna z wyniku.
Obraz malowany jest farbami olejnymi. Umieszczony za zgodą zamawiającego.
Wielu lat w szczęściu, życzę tej parze!!!!!!!!!!!!!!!!!
Widać, że zakochana i szczęśliwa.
OdpowiedzUsuńKapitanwien, dzięki za odwiedziny, chętnie odnajdę zagubiony wcześniej Twój adres! Pozdrawiam serdecznie!
UsuńNie znam "modelki" , ale portret jest śliczny. I jak świetnie utrzymany w stylu secesji! Ogromnie mi się podoba - jest pełen życia i radości. I z całą pewnością samej modelce też się spodoba.
OdpowiedzUsuńNaprawdę super!!!
Miłego i buziaczki;)
Anabell, bardzo cenię sobie Twoje zdanie i cieszę się, że jest ono pozytywne. Dla reakcji zaskoczonej, obdarowanej modelki warto było włożyć tyle wysiłku w ten obrazek. (malowałam go od początku trzy razy). Modelka powtarzała w kółko: -nie wiem co powiedzieć, nie wiem co powiedzieć..
Usuń- Ale czy Ci się podoba- pytałam przez telefon
- tak, bardzo, ale nie wiem co powiedzieć!
Pozdrawiam Cię!
ps. nadrabiam czytanie i ciekawość mnie wykańcza ile przez ten czas zrobiłaś pięknych rzeczy i co napisałaś !!!!!!!!!!!!!!!!
A ja Parze i Artystce.
OdpowiedzUsuńLW
Jan Toni,ramiona otwieram i życzenia przyjmuję też za Parę!
UsuńPamiętam, opowiadałaś mi!
OdpowiedzUsuńWspaniały portret :-)
Stokrotko, wspaniałe uczucie jak podoba się to, co w trudzie się rodzi! Serdeczności!
UsuńI możesz Joasiu być z siebie bardzo dumna!
OdpowiedzUsuńPortret wyszedł wspaniale!
Ciepluteńko pozdrawiam.
JaGuś,Dziękuję za miłe słowa!! Serdecznie Cię pozdrawiam!
UsuńJoasiu, oniemiałam. Jak żywa, a te oczy, ten błysk, kurcze, patrzę jakbym ją widziała realnie. Jesteś wielką artystką. Ja to potwierdzam i nie waż się zaprzeczać. Ściski mocne.
OdpowiedzUsuńAzalio, ktoś mnie skomplementował: "- nie widzę różnicy między uśmiechem Mony Lisy a twojej modelki!" , ha ha ha!!! niemniej było to bardzo miłe.
UsuńDziękuję za tak piękną opinię i ściskam Cię serdecznie!
Wyspiański byłby z Ciebie dumny :o)
OdpowiedzUsuńA dla Młodych najlepsze życzenia :o)
Gordyjko, jeszcze chwila a uwierzę, że jestem wybitna! I wtedy trzeba będzie mnie szybko wyleczyć!...:o)
UsuńTu sie dopiszę!
UsuńJesteś Joasiu przede wszystkim bardzo skromna. I ta skromność powoduje, że nie przewróciło Ci się w głowie. Znasz z pewnością swoją wartość a przede wszystkim wiesz, że masz wielki talent. Ale właśnie Twoja skromność powoduje, ze ten talent Ci się nie rozmywa i że, jak to się mówi "nie osiadasz na laurach", tylko się ciągle rozwijasz.
I dlatego Twoje DZIEŁA są coraz lepsze!
I z pewnością nie tylko ja tak uważam!!!
Stokrotko, wielką przyjemnością jest rozmowa z Tobą, cieszę się że dotarłaś i jeszcze na dodatek mogłam poznać Szczerbatego. Ja nie mam powodu być zarozumiała, ale gdyby pokazały się takie oznaki, to upoważniam wszystkich do ....uświadomienia mi tego, powinno wystarczyć. Uściski.
UsuńNie znam modelki, pomimo tego obraz mi sie podoba ,nawet bardzo , nie mialabym nic na przeciw ,gdyby wisial u mnie w domu :)) Bardzo udany portert.
OdpowiedzUsuńA tak na marginesie - chyba znajomosc modela tudziez osobista sympatia duzo daje ,nie uwazasz?
Wiesz ,ze nie jestem zadnym profi ale czuje i ten obraz naprawde Twoje wielkie osiagniecie moim skromnym zdaniem..
Ranata, moje doświadczenia są różne. Ogromna emocjonalność sprawia, że często za bardzo mi zależy i tracę obiektywne spojrzenie zmieniając osobę według własnych wizji, wtedy nic nie wychodzi. Lepiej maluję osoby obce, bo wyłapuję to, co jest charakterystyczne w wyglądzie zewnętrznym. Bardzo lubię modelkę i ten obrazek malowałam ( od zera) trzy razy. Przyznaję, że gdy wreszcie się udał, trudno opisać wtedy jaka jest satysfakcja!
UsuńTwoja opinia jest ważna dla mnie, bo pokazuję Ci moje prace i liczę na uwagi. Dziękuję że piszesz mi swoje zdanie. Pozdrawiam Cię !
Potwierdzamy że twarz portretowanej nie jest nam obca, od pierwszego rzutu oka została rozpoznana :) Darek jest pewnie dumny z takiego portretu żony :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiamy
Los alpaqueros, Darek dumny, nawet syn okazał zachwyt! Portret wisi już w pięknej ramie. Najważniejsze, że rozpoznawalna!
UsuńJoasiu portret jest bardzo dobry (nie chcę przechwalić) ale najbardziej mnie urzekło w tym portrecie ten wianek we włosach, taki bogaty, te rozwiane włosy. Zupełnie jakbym się przeniosła w czasie do początków 19-go wieku. Bardzo pięknie poprowadziłaś też linię dłoni. Wspaniały obraz i na pewno będzie się podobał. Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńRineczko, właśnie na utrzymaniu stylu końca wieku XIX najbardziej mi zależało, ale jeszcze ważniejsze było podobieństwo portretowanej. To, że się spodobał jest ogromną satysfakcją i nagrodą. Pozdrawiam Cię najserdeczniej!
UsuńNiesamowity jest ten portret! Zawsze podziałam malarzy. Mnie "słuchał" ołówek, który wykonałam wiele prac...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Cie serdecznie, chyląc głowę przed Twym talentem.
Nemezis, takie piękne słowa....dziękuję, czuję się i zaszczycona i zażenowana.
UsuńSerdeczności dla Ciebie.
Bardzo piękna kobieta, na pewno uszczęśliwiona upamiętnieniem tego szczęśliwego dnia w jej życiu
OdpowiedzUsuńBardzo piękna kobieta, na pewno uszczęśliwiona upamiętnieniem tego szczęśliwego dnia w jej życiu
OdpowiedzUsuńAurelio, obdarowana była baaaardzo zaskoczona i wzruszona! Pozdrawiam Cię najserdeczniej!
UsuńJoasiu jestem zachwycona portretem, rewelacyjny! Piekna kobieta z ktorej emanuje szczescie, styl secesyjny to jest to ! Jestem zazdrosna i chyba zamowie u Ciebie swoj portret - co Ty na to?!
OdpowiedzUsuńJestem zachwycona Twoimi pracami, wielki uklon w Twoja strone:)
Atanerku, sprawiasz mi wielką radość takimi słowami! A Twój portret... marzę o tym!
UsuńUściski!
Znowu się zachwycam :)) Piękny portret, a twarz jak żywa i ten uśmiech... Pozdrawia Basia
OdpowiedzUsuńBasiu, dziękuję za dobre słowo i serdecznie Cię "odzdrawiam"!
UsuńJestem zachwycona subtelnoscia wyrazu tego portretu, na pewno spodoba sie obdarowanej, w kazdym razie mnie by baaardzo ucieszyl! :)
OdpowiedzUsuńAga, bardzo się spodobał i to jest najważniejsze! Buziaki mocne!!
Usuń