Chyba skończony. Zobaczę rano przy dziennym świetle, ale chyba już nic nie zmienię. To kolejny obraz na wystawę do Wilna. Kompletuję powoli ale systematycznie. Może coś z tego będzie. Technika olej, wymiary 50 x 60cm
A ten na sprzedaż. Pastelami, wymiary 30x40 , dochodzi oprawa.
Oj slychac Joasiu, slychac - wszystko w tym obrazie gra.
OdpowiedzUsuńA tego drugiego Pana to znam, hmmm:)))))
Atanerku, Obraz gotowy, dzisiaj zrobiłam minimalne wykończenie związane z dziennym światłem. Metodą że w obrazach "emocjonalnych " czasami wystarczą dwa podejścia, tak będę malować. Jak słychać, ż gra to cel osiągnięty. Drugi pan - znowu jest "zapotrzebowanie". Serdeczności spod serducha!
UsuńPewnie, że słyszę, bo wspaniały jest ten skrzypek.
OdpowiedzUsuńWyobrażam sobie jak dużo masz pracy. A ile Twoich obrazów do Wilna pojedzie?
Stokrotko, nie miej m za złe, że milczę, zaraz się poprawię. Przeżywam ekstazę, jak zawsze, gdy powstaje obraz uczuć, to znaczy, gdy wydaje mi się, że udało mi się namalować coś więcej, czego nie widać ...Jeszcze bełkoczę, bo robiłam delikatne wykończenie. Do Wilna szykuję jak najwięcej, bo sala jest bardzo duża i małe prace będą musiały być w grupie. Całe szczęście, że rozsmakowałam się w większych formatach. Na razie będzie 10 sztuk, do tego nie liczyłam małych Żydów, bo to jest wciąż płynne, nie wiem ile będę mogła wypożyczyć portretów, ale to wciąż jeszcze dużo za mało. Mam taką mobilizację, że właściwie nie odpoczywam. Kiedy usiądę na bezmyślne oglądanie byle czego w TV, zaraz sobie myślę :- czemu tracę tak głupio czas, wolę pomalować.
UsuńCudny jest "Skrzypek" !!! Chcialabym miec ten obraz...chwycil mnie mocno za serce.Jesli pozwolisz, skopiuje sobie zdjecie,wydrukuje i oprawie,dobrze?
OdpowiedzUsuńSlysze teskne tony skrzypek... Masterpiece !!!!
Sciskam cieplutko Joasiu!
Alinko, wyslę Ci zdjęcie mailem, bo już jest całkiem skończony i nie dotknę go więcej, bo zniknie gra..To zdjęcie z wczoraj, kiedy przy mdłym świetle żarówki naszła mnie ochota do kończenia obrazka. Najmilsze, co może być, to zachwyt innego artysty! Dziękuję! Z wrażenia zapominam o tym słowie. Macham do Ciebie z cichej wioski!
UsuńWrzuć Joasiu kilka groszy grajkowi do koszyka ode mnie (oddam) :o) A Dziadkowi szepnij na ucho, że strasznie by się teraz przydał ;o)
OdpowiedzUsuńCzyli mamy cztery ??
Buziole przesyłamy :o)
Gordyjko, Ty wiesz, że ja mu zabieram wszystko co wpadnie do koszyka? Przecież musi coś "kopsnąć" za to, że może grać!.......;o)
UsuńDziadek zdziwił się okrutnie, że wciąż Go wypatrują....;o)
Casami grajek w duszy gra.Smutny On jest.W moim domu pelno dobrych duszkow.
OdpowiedzUsuńKruklupo, Gra bo ma tylko muzykę.... Pozdrawiam serdecznie dobre duszki.też
OdpowiedzUsuńNaprawdę Joasiu obraz jest tak realny, że słyszę jak gra... :)
OdpowiedzUsuńCudny!!!
Pozdrowionka.
JaGuś, niech Ci gra tylko to, co lubisz! Buźki!
UsuńPrzejrzałam Twoje wpisy i zaskoczona jestem, że jest w nich tyle poezji. A może wcale nie jestem zaskoczona. No i rzeczywiście. Słyszę jak gra.
OdpowiedzUsuńAurelio, poezja to wpływ niezwykłych ludzi, których czasami spotykam na swej drodze. Ty masz wielki w tym udział. Jestem szczęśliwa, że i Ty go słyszysz.
UsuńPrzejrzałam Twoje wpisy i zaskoczona jestem, że jest w nich tyle poezji. A może wcale nie jestem zaskoczona. No i rzeczywiście. Słyszę jak gra.
OdpowiedzUsuńAurelio, w Twojej prozie,(nie mówię o poezji) czuje się zawsze muzykę. Bardzo chciałam spróbować wyrazić coś na obrazku, co jest poza obrazkiem!
UsuńWystarczy się wpatrzyć i płynie rzewna melodia. Słyszeć można oczami, ale tylko u Ciebie. Pozdrówki
OdpowiedzUsuńAzalio, rozpuszczam się pod słowami płynącymi od Ciebie....ale to miłe uczucie!
UsuńDzięki, ciepło, chociaż już jesiennie ściskam!
Chyba najbardziej lubie własnie gdy malujesz postaci, tyle w nich prawdy, dynamizmu, ruchu, uczuć. Są naprawdę jak żywe! A kiedy ta wystawa?
OdpowiedzUsuńLaviolette, ja chyba już też się nauczyłam tego, że lepiej maluję ludzkie przeżycia niż jakiekolwiek pejzaże i widoczki. Wystawa zaklepana w Wilnie na dzień 10 kwietnia 2014 roku. Już zapraszam. Pozdrawiam Cię.
Usuń